Amsterdam - witamy 4 m poniżej poziomu morza
O bowiązkowym przystankiem mojej podróży był także Amsterdam. Trzy dni wystarczą, aby zajrzeć do wszystkich ciekawych miejsc, dobrze zjeść i bawić się do rana w jednych z najlepszych klubów w Europie. Pierwszy raz do Amsterdamu przyjechałam 4 sierpnia i trafiłam w sam środek parady równości Gay Pride Festival , która tradycyjnie odbywa się na barkach płynących jedna za drugą po licznych kanałach. Po zameldowaniu się w Hotelu Hampshire Inn na Prinsengracht 1015 mogłam podziwiać kolorową paradę z okna. Po południu padał ulewny deszcz, ale ponad półmilionowy tłum bawił się mimo wszystko wyśmienicie przy dobrej muzyce aż do wieczora. Noc spędzona na wycieczce po amsterdamskich klubach i kolejne dwa dni intensywnego zwiedzania miasta to wspomnienia bezcenne. Pociąg wjeżdżający do Amsterdamu zatrzymuje się na sztucznej wyspie, zbudowanej specjalnie pod potężny dworzec, dzieło wielkich architektów Cuypersa i van Gendta z 1889 ...